Fartuchy medyczne – od ptasich masek po szykowne ubranie

Mimo że, jak ogólnie wiadomo, medycyna rozwijała się, praktycznie wraz z rozwojem ludzkości, nie każdy wie, że miała ona swoje przełomowe momenty. Zaczynając od pierwszych, teraz najpewniej uznanych za prymitywne, narzędzi chirurgicznych, ziół czy też leków własnej roboty (które zresztą często opierały się na wierzeniach poprzednich pokoleń), aż po powstanie odpowiednich strojów ochronnych. Mało kto wie, że fartuchy medyczne, są wynalazkiem dopiero XIX wieku.

Trudne początki

Wcześniej odzież ochronna zarówno dla pacjentów, jak i dla lekarzy była mało powszechna, żeby nie powiedzieć, że praktycznie nie istniała. Ten fakt przestaje dziwić w momencie, w którym dowiadujemy się, przez jakie perypetie musiała przechodzić medycyna, zanim dotarliśmy do momentu, w którym jesteśmy teraz. Od jej rozwoju w antyku, przez średniowieczne komplikacje, na które miało wpływ wiele czynników. Począwszy od nakazów lub zakazów Papieża, a skończywszy na strachu przed demonami. Wtedy nauki medyczne nie były czymś, na rozwój czego kładziono nacisk. Wręcz przeciwnie, była pomijana i zapomniana przez długie lata.

Rozwój nauki i medycyny

Dopiero tak naprawdę XX wiek przyczynił się do największego rozwoju nauki, a przy tym oczywiście również medycyny. Dopiero wtedy zadbano o podstawową ochronę pacjentów, jak i lekarzy. Nawet fartuchy medyczne, są czymś, co musiało, przejść przez lata modernizacji. Ewoluowały na przestrzeni wieków. Zaczęło się od długich czarnych płaszczy i ptasich masek, które to miały chronić medyka przed zarażeniem się dżumą. Poprzez najpierw czarne fartuchy lekarskie, aż do czasów współczesnych. Początkowo białe, gustowne, często do kolan – fartuchy medyczne, budziły szacunek i były kojarzone z wybitnymi osobami z dziedziny medycyny. Jednak nadal wszystko się zmienia. Człowiek słynie z chęci ciągłego rozwoju i ulepszania wszystkiego, co go otacza.

Dotarliśmy do momentu w historii medycyny, w którym strój lekarza jest bardzo ważny. To właśnie on budzi respekt, jest jego codziennym i nieodzownym towarzyszem. Powinien spełniać szereg wymogów i norm. Ma wyglądać, ale przede wszystkim być wygodnym. I nadal nie podważać należytej powagi, wykonywanego zawodu. Równocześnie nie odstraszać pacjentów, a wręcz zachęcać, powodować uśmiech i budzić zaufanie. Czy to możliwe? Oczywiście, że tak. Fartuchy medyczne, jak i cały świat, ulegają swoistemu rozwojowi – są przerabiane, ciągle dopracowywane, żeby każdy wyjątkowy człowiek, lekarz czuł się w nich najlepiej, najwygodniej – dokładnie tak, jak zapewniają producenci. Ludzie podejmują wyzwanie i tworzą fartuchy medyczne, wraz z innymi ubraniami przeznaczonymi specjalnie dla personelu medycznego.

Fartuchy medyczne – wygoda jest ważna

Coś, co kiedyś wydawało się niemożliwe do osiągnięcia, dzisiaj niejednokrotnie wydaje się nam banalnie proste. To właśnie historia przeprowadza nas przez te wszystkie elementy naszego życia. Pokazuje jak wiele rzeczy, się zmieniło, udoskonaliło. Począwszy od rozwoju człowieka, poprzez nieodłączny element, czyli medycynę. A jak rozwija się ta dziedzina to i z nią wszystkie inne pokrewne jej sztuki. Nie może dzisiaj być mowy o dobrym lekarzu, bez całego zaplecza sprzętów, narzędzi, książek, ale też i jego stroju. Fartuchy medyczne są nieodzowną wizytówką lekarzy, okazuje się, że już od średniowiecza. Jednak ich forma zmieniała się i była udoskonalana przez wieki. Warto zainwestować w wygodę i modny, budzący zaufanie wygląd. Wszak jak pokazuje nam zagłębienie się w historii, fartuchy medyczne, od zawsze były nieodłącznym towarzyszem rozwoju medycyny, budziły być może i na początku strach, jednak te lata minęły. Ptasie maski, długie płacze, czy fartuchy swoim wyglądem przypominające te bardziej rzeźnickie – to już za nami. Teraz odzież medyczna, niesie za sobą przede wszystkim swobodę, ale również bezpieczeństwo i zaufanie.